V-Tight – kolejna propozycja dla kobiet
Przyjąłem jakiś czas temu zasadę, że będę pisał i wyszukiwał informacje nie tylko na temat preparatów na potencję dla mężczyzn, lecz już choćby w imię zwykłej sprawiedliwości, będę przykładał nawet więcej wagi do preparatów dla kobiet.
Przewaga „męskich” preparatów na potencję
Panie słusznie mogą czuć się w tej dziedzinie pokrzywdzone. Dziś wszelkie media pełne są reklam środków na potencję dla mężczyzn. Ich nieudolne namiastki można znaleźć nawet w telegazecie TVP, przy czym używane tam określenia wskazujące na kompletne niezrozumienie tematu, są dla mnie nieklekoczącym się przedmiotem dobrej zabawy. Masz kiepski humor? Zły dzień? Zerknij do telegazety. Tam dowiesz się o środkach opóźniających nie ejakulację, ale erekcję…
Kobiecy problem
No dobrze. Humor humorem, ale miało być coś dla pań. Stopniowo producenci zaczęli zdawać sobie sprawę z tego, że kobiety też mogą mieć pewne problemy związane z seksem. Weźmy choćby kwestię porodu i jego konsekwencji. U niektórych kobiet po porodzie pochwa znacznie się rozszerza. To oczywiście powoduje mniejszą satysfakcję obojga partnerów. Czasami zaburza całe życie seksualne. Kobieta czuje się winna, choć to przecież nie jej wina. Oboje zaczynają unikać seksu i wieź ulega znacznemu osłabieniu. Konsekwencje bywają różne, choć zwykle dla związku fatalne.
Zapewne można mi zarzucić jednostronne podejście. Wszak relacja między kobietą a mężczyzną to nie tylko seks. Pewnie, ale musimy uznać uczciwie, że także seks. Jest on częścią tej relacji i bez niego zawsze będzie czegoś brakować. Czegoś istotnego. No i proszę pamiętać jeszcze o jednym. Na tym blogu zajmujemy się właśnie tym. Życiem seksualnym i wszystkim co na nie wpływa. W negatywnym i pozytywnym sensie. Próbujemy to życie seksualne poprawić.
Jako można sobie z tym radzić – ćwiczenia i V-Tight
Poród nie jest jedyną przyczyną mogącą powodować osłabienie mięśni w tym miejscu i ów nieszczęsny „luz”. Czasem są one już ze swej natury bardzo słabe. Na pewno mogą tu pomoc ćwiczenia mięśni Kegla oraz takie, które polegają na noszeniu w pochwie coraz większych ciężarków. Na nich trzeba zaciskać mięśni. Większa siła zawsze daje większą elastyczność. Pomaga też kobiecie kontrolować te mięśnie w czasie zbliżenia i niejako świadomie regulować. Zestawy specjalnych ciężarków są już od dłuższego czasu w sprzedaży.
Rozwiązanie dobre, choć dla niektórych kobiet może okazać się mimo wszytko nieco krępujące. Skoro tak, to mam inną jeszcze propozycję. Żel V-Tight. Można wykorzystać go jako zamiennik wspomnianych ćwiczeń lub jako ich uzupełnienie.
Opisywany żel bazuje na naturalnych substancjach roślinnych, a jego stosowanie jest bardzo proste. Wystarczy raz dziennie nałożyć małą ilość. Już po kilku dniach następuje znaczne uelastycznienie i zwężenie pochwy.
Co właściwie się dzieje, gdy wykorzystamy V-Tight?
Czyli inaczej rzecz ujmując, jaka jest zasada jego działania? Nie będziemy tu wchodzić w skomplikowane reakcje biochemiczne. Podstawą jest większe ukrwienie okolic pochwy, co już samo przez się wzmacnia znajdujące się tam mięśnie. Wiadomo też, że w tych okolicach znajduje się bardzo wiele wrażliwych zakończeń nerwowych. Żel delikatne je stymuluje i pobudza, co prowadzi do silniejszych reakcji skurcz-rozkurcz w czasie intymnego zbliżenia.
Zarówno większe ukrwienie, jak i pobudzenie nerwów, jednocześnie wzmacnia mięśnie, więc po dłuższym stosowaniu można liczyć na trwały efekt. To dlatego propozycja jest tak ciekawa. Opisywany produkt nie jest tylko rozwiązaniem doraźnym, lecz daje długotrwałą poprawę i na pewno polepsza życie seksualne.
Tu nasuwa mi się jeszcze jedna uwaga. Rzecz jasna każdy sam dokonuje wyborów i decyduje o swoim życiu. Także seksualnym. Jednak nie sądzę, że warto się męczyć lub ostatecznie rezygnować z seksu, gdy niemal na wyciągnięcie ręki znajduje się bezpieczny i skuteczny sposób, który pozwala temu zaradzić. Resztę pozostawiam już Waszej decyzji i Waszym opiniom. Może któraś z Pań zdecyduje się napisać o własnych doświadczeniach z tym preparatem?