mirra

Mirra – zapachowy afrodyzjak dla kobiet

Afrodyzjaki

Przypomniałam sobie ostatnio jak to kilka lat temu zachwycałam się kremem do masażu marki I’Coloniali. Krem cudownie wygładzał skórę, miał piękny zapach mirry, który utrzymywał się na skórze nawet kilka godzin. Postanowiłam podarować sobie odrobinę luksusu i kupić go ponownie (kosztuje ok. 150 – 170 zł), ale jak to zwykle bywa w trakcie poszukiwań ugrzęzło mi się w sieci na dłużej robiąc research na temat kosmetyków z mirrą i samej mirry. Na jednej stronie znalazłam informację, że mirra jest afrodyzjakiem dla kobiet.

Afrodyzjakalne działanie mirry

Ale nie byle jakim afrodyzjakiem, bo oprócz tego że wpływa na nastrój (i relaksuje i lekko – relaksacyjnie pobudza) to dodatkowo reguluje cykl menstruacyjny, zmniejsza bolesność miesiączek, a przede wszystkim leczy oziębłość czy raczej wspomaga leczenie tejże. Ciekawe nie sądzicie?

Ja w każdym razie po przeczytaniu kilkunastu stron na jej temat zaoparzyłam się w olejek mirrowy (gęstości żywicy!) w Mazidłach i zafundowałam sobie taniutki zwłaszcza w porównaniu z I’Coloniali krem mirrowy i żel pod prysznic marki Tesori d’Oriente. Pachną bosko. Inhaluję się, smaruję i się zachwycam, ale do rzeczy….

Olejek mirrowy – właściwości

Jako lek na dolegliwości wszelakie olejek mirrowy jest bezcenny. Używali go już Starożytni zarówno jako leku, jak i kosmetyku czy wręcz konserwantu (balsamowanie). W skrócie mirrę można wykorzystać do:

  • leczenia wszelkiego rodzaju stanów zapalnych w obrębie górnego odcinka układu pokarmowego i oddechowego, jak donosi dr Różański nalewką mirrową leczono różne ropne zapalenia, pleśniawki, nadżerki, bóle zębów czy nieprzyjemny zapach z ust, a wypijana ma ponoć działanie ściągające, wykrztuśne, odkażające. Co więcej można jej użyć do leczenia nerwic, napadów histerii i pobudzenia. Ponoć zmniejsza też wrażliwość na ból (działając ogólnoustrojowo),
  • olejkiem mirrowym stabilizowano pracę gruczołów, odkażano organizm zakażony bakteriami, pierwotniakami czy grzybami, ale przede wszystkim używano go jako kosmetyku. Olejek działa ściągająco na rozszerzone pory, jest NATURALNYM DEZODORANTEM (rewelacja, nie sądzicie?) bo uniemożliwia rozwój bakterii rozkładających pot (to bakterie odpowiadają za nieprzyjemny zapach potu) i jest świetnym kosmetykiem przeciwtrądzikowym. Ważne info dla osób mających trądzik różowaty – mirra ZABIJA ROZTOCZA.

Sposoby na mirrę

Olejek mirrowy (uprzedzam – jest diabelnie gęsty) można dodawać do kosmetyków używanych na co dzień (po kropelce, dwie) i używać go do smarowania ciała czy twarzy. Punktowo świetnie radzi sobie z pryszczami :-).
Można dodawać go do pilingów i kąpieli, a przede wszystkim używać w aromaterapii. Kilka kropli olejku wystarczy wkropić do wody w kominku, zapalić podgrzewacz i … aromaterapeutyzować się zapachem.

Polecam!

Dodaj komentarz