Lepszy nastrój na lepszy seks

Co prawda niektórzy mężczyźni na stres reagują zwiększoną ochotą na seks, ale chyba trudno się nie zgodzić, iż w warunkach pogorszonego nastroju czy silnej presji psychicznej (jakiejkolwiek) trudno by oboje partnerów czerpało taką samą satysfakcję ze współżycia, które nawiasem mówiąc może być w takich warunkach również wykluczone. Permanentnie odczuwany stres, stany niepokoju, depresje i chandry niewątpliwie w jakimś stopniu przyczyniają się do destrukcji związków i zaburzeń relacji oraz reakcji seksualnych, a wynika to głównie z tego, iż w takich warunkach nie tylko psyche, ale i cały organizm zaczyna funkcjonować nieco inaczej. Odbija się to na wielu funkcjach życiowych, również na poziomie libido czy zdolności do osiągnięcia i utrzymania erekcji.
Co zrobić by nie dać się tak łatwo pokonać stresowi, niepokojom i wszystkim tym zjawiskom, które są bezpośrednim następstwem powyższych? Jak sprawić by czynniki zewnętrzne i własne reakcje psychiczne nie odbiły się niekorzystnie na naszym życiu erotycznym?

Samodoskonalenie

Pierwszym słowem jakie przychodzi mi na myśl w odpowiedzi na postawione wyżej pytania jest słówko „samodoskonalenie” (cokolwiek miałoby to oznaczać). Rozumiem przez to poznawanie siebie, własnych reakcji na otoczenie i relacji z tym otoczeniem oraz takie kierowanie swoim życiem, by z większości podejmowanych działań i z większości interakcji odczuwać satysfakcję, by nie stały się one przyczynkiem do odczuwania stresu. Zadanie nie należy do najłatwiejszych, poza tym trudno w tym przypadku mówić o ogólnych wytycznych czy zasadach, które powinny być przestrzegane, by doprowadzić się do takiego właśnie stanu. Każdy powinien sam postanowić co jest dla niego ważne i każdy we własnym zakresie powinien opracować drogę dochodzenia do „doskonałości”. Wymaga to cierpliwości i czasu, oraz indywidualnej recepty (własnej ścieżki postępowania), tej przedstawić nie potrafię, nie będąc psychologiem ani specjalistą od rozwoju osobistego nie jestem w stanie zaproponować wam nawet żadnych uniwersalnych rozwiązań mogących wam pomóc, ale znam jeden sposób ułatwiający wykonanie kilku pierwszych kroków ku lepszemu życiu bez stresu, niepokoju i autodestrukcji.

O nastroju i seksie decyduje biochemia

Biochemikiem też co prawda nie jestem, ale z różnych źródeł wiem, że z naszą biochemią (tj. z wszystkimi procesami zachodzącymi w naszych organizmach) nie jest niestety najlepiej. Jesteśmy społeczeństwem ludzi niedożywionych, coraz częściej w coraz młodszym wieku zapadamy na różne dolegliwości, a funkcjonowanie ułatwiają nam lekarstwa. Wszystkich zagrożeń obecnych wokół nas wyeliminować nie sposób, więc siłą rzeczy funkcjonujemy (jako organizmy) gorzej od naszych przodków. Żyjemy dłużej, to prawda, ale jakie to życie? W stresie, w biegu, z tabletkami pod ręką. Naturalne wyregulowanie rozregulowanych procesów życiowych wydaje się być niemożliwością, ale możemy zbliżyć się do ideału odpowiednio komponując dietę, ćwicząc (i to niekoniecznie dlatego, że akurat się odchudzamy) i przyjmując suplementy.
Dziś chcę wam zaproponować dwa suplementy pomagające w łagodzeniu skutków stresu i choć nie można ich traktować jako rozwiązania wszystkich problemów (pamiętajcie samodoskonalenie jest naszym filarem) doraźnie mogą być one bardzo pomocne, mogą też pomóc w wykonaniu kolejnych kroków, bo wiadomo mając lepszy nastrój chętnie wykonujemy różne zadania, a jednym z nich (priorytetowym oczywiście!) może być właśnie praca nad sobą.

Depresja a ochota na seks

Wahania nastrojów, lęki i depresja bywają skutkiem niedoborów serotoniny lub zaburzeń związanych z pracą tego neuroprzekaźnika. Podniesienie poziomu serotoniny bardzo wyraźnie wpływa na poprawę, a właściwie stabilizację nastroju przyczyniając się jednocześnie do eliminacji zaburzeń będących następstwem tego zjawiska. 5-htp, związek będący prekursorem serotoniny, poprawia nastrój, łagodzi lub eliminuje stany lękowe, stabilizuje łaknienie (ze szczególnym uwzględnieniem nadmiernego apetytu – pozwala wyraźnie nad nim zapanować), ułatwia zasypianie bądź też eliminuje nadmierną senność. Jak podkreślają „fani” tego suplementu 5-htp może też być pomocne w leczeniu uzależnień. Wygląda na to, że w ogromnym stopniu przyczynia się ono do stabilizacji psyche będąc jednocześnie doskonałym lekiem na choroby będące następstwem jej destabilizacji. 5-htp w postaci suplementów pozyskiwane jest z pewnej rośliny, jest więc suplementem naturalnym i w zasadzie bezpiecznym, aczkolwiek w razie zdecydowania się na suplementację konieczne jest zachowanie pewnej ostrożności i uważne obserwowanie reakcji organizmu na ten związek.

Relaks na lepszy seks

Stres i generalnie większość nieprzyjemnych zjawisk psychicznych potrafi przybrać postać czegoś na kształt błędnego koła skutków i przyczyn czy samonapędzającego się mechanizmu skutkującego coraz większą destrukcją, wyrwanie się z tego zaklętego kręgu wymaga ochłodzenia emocji i spojrzenia z boku, w tym celu najczęściej wykorzystywane są środki uspokajające o różnej intensywności działania. Jednym ze skuteczniejszych środków tego typu jest wyciąg z magnolii lekarskiej leczniczej rośliny znanej i stosowanej od setek (jeśli nie tysięcy) lat przez naturalną medycynę chińską. Magnolia działa silnie uspokajająco, przy czym nie powoduje uczucia otępienia, ani nie prowadzi do jakichś skrajnie euforycznych reakcji. Zapewnia całkiem naturalny relaks.
Wymienione wyżej środki należy stosować jedynie pomocniczo. W żadnym wypadku nie zastąpią one samodzielnych działań (umiejętności panowania nad własnymi reakcjami czy wręcz kształtowania ich i przekształcania na mniej destrukcyjne i bardziej pożądane) oraz porady lekarskiej o ile istnieje taka konieczność.